piątek, 25 listopada 2016

Pożegnanie

Witam. Być może nikt już nie zobaczy tego posta, nie wiem, ale mimo wszystko.

Bardzo wam wszystkim dziękuję za te wspaniałe chwilę, Ciężka to była decyzja, ale jednak niestety wyrosłam z bajki mojego dzieciństwa. Z ciężkim sercem piszę ten post... Byliście ze mną kiedy już w siebie wątpiłam i kiedy byłam pewna siebie... Być może kiedyś wrócę, ale nie będę owijała w bawełnę. Wątpię, że tak będzie. Każdy komentarz i ten pozytywny jak i negatywny był dla mnie motywacją do dalszego działania. Jeszcze raz dziękuję i przepraszam.


Katarzyna

3 komentarze:

  1. Kurka wodna.

    Bardzo lubiłam ten blog. A teraz... to koniec. Naprawdę szkoda.

    Miałam nadzieję, że jeszcze coś się tu pojawi. Uwielbiałam Ujasiriego, Audiego, Clawa (chyba nazywał się tak, w każdym razie chodzi mi o brata Audiego) i innych... To były świetne postacie. Tak bardzo chciałam się dowiedzieć jak zakończą się ich losy.

    Cóż... Mam nadzieję, że powrócisz. Jak to się mówi... Ach, tak! Nadzieja umiera ostatnia.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń